Marta wśród książek,  Recenzje

Tylko twój- Vi Keeland

Wielu z nas dąży do perfekcji, do idealnie skrojonego obrazka, na którym szczęście to świetnie wyglądająca para. A co jeśli cała ta wizja to ułuda, gdy on ją zdradza, ona dusi się w ich nazbyt sztucznym świecie? Podjąć ryzyko i zmienić wszystko, chwilę przed ostatecznym związaniem węzła małżeńskiego? A może liczyć, że uda się być sobą, choć w niewielkim stopniu?

Sydney podjęła radykalny krok i na dwa miesiące przed ślubem postanowiła porzucić sztuczny związek z facetem, który próbuje odebrać jej ją samą. By odreagować ciężki związek, postanawia wykorzystać wycieczkę, która miała być podróżą poślubną. Wraz z nią uroki malowniczych zakątków będzie sprawdzać jej najlepsza przyjaciółka. Opalanie, morze drinków i śpiew do upadłego oraz wakacyjny przelotny romans mają pomóc w zapomnieniu i zaznaczyć nowy kierunek w życiu Sydney. W jej plan idealnie wpisuje się Jack, tajemniczy i nieziemsko przystojny facet poznany w barze. Czy skrzące się milionem iskier pożądanie, da się zamknąć w kilku wakacyjnych dniach? Kim jest Jack i czy to dobrze, że gdzieś z tyłu głowy rodzi się maleńkie pragnienie, by ta znajomość stała się czymś więcej?

Od jakiegoś czasu w ciemno sięgam po powieści spod pióra Vi Keeland i jeszcze nigdy się nie zawiodłam. Jak było tym razem?

Kolejny raz autorka daje nam niezwykle lekką i jakże przyjemną w odbiorze gorącą powieść o dwójce ludzi z pozornie różnych światów. Sydney, postanowiła zawalczyć o siebie i zaryzykować cały swój poukładany świat i Jack, który jest równie tajemniczy co przystojny. Ich relacje każdego dnia nabierają kolorów i temperatury wrzenia. Oboje twierdzą, że to relacja krótkotrwała i nic nieznacząca. Ich przekomarzanie i wciąż ewoluujące doznania i emocje udzielą się czytelniczką bez dwóch zdań.

Świetnie skonstruowani bohaterowie, których od pierwszych chwil obdarzamy sympatią, sprawiają, że lektura tego tytułu to kilka zaskakująco gorących i zabawnych godzin. Sydney zyskuje tym, że nie jest rozpływającą się kupką plastiku, ma swoje zdanie, potrzeby i pragnienia, o które przecież walczy od rozstania z narzeczonym. Jack jest pewny siebie, poukładany i zaskakująco opiekuńczy, choć ma tajemnice, nie da się go nie uwielbiać. Pozostają również przyjaciele tej dwójki, a w szczególności Sienna, której luz i poczucie humoru udzielają się chyba każdemu dookoła. Od razu czuje się w niej nutkę wariactwa i artystycznej duszy. Jej postać rozładowuje napięcie i ubarwia chwilę, te spokojne i niepewne fragmenty.

Całość przesycona jest humorem, namiętnością i tajemnicą. Książkę czyta się niezwykle szybko a przez niepowtarzalny styl Keeland z każdą stroną chce się więcej. To opowieść z gatunku niewymagających i sprawiających, że czytanie to frajda. Można się zresetować po ciężkim dniu, ogrzać w jesienne wieczory.

Jeśli cenicie styl Vi Keeland i uwielbiacie historię lekkie, gorące i z jajem, to powieść idealna dla was. Prosta, lecz z przesłaniem, które mówi nam, że zawsze jest odpowiedni moment na zmiany, ważne jest tylko to, co masz w sobie i to, co od siebie dasz innym. Ja chce więcej, a wy cóż musicie sami się przekonać o tym, czy ta historia jest dla was. Myślę, że na nadchodzące chłodne samotne noce nada się idealnie.

 

Ocena 

Tytuł: Tylko twój
Autor: Vi Keeland
Wydawca: Kobiece
Liczba stron:320
ISBN:9788366074323

Książki stanowią dla mnie całodobową dostawę tlenu. Staram się zarażać swoją pasją każdego kto tylko wejdzie na moją orbitę. Dusza przepełniona fantastyką, serce bijące w rytm romansów, rozum łaknący zagadek i akcji. Od niedawna fanka literatury dziecięcej.

2 komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *