Inne

Krok w przód, lekki obrót i krok w bok, czyli jak minął 2018 rok.

Nie cierpię podsumowań. Zawsze o czymś zapomnę lub nie potrafię wybrać ograniczonej liczby potrzebnej do zamknięcia listy dobrych książek, tych złych czy takich, które wciąż czekają na mnie na półkach. Z tymi ostatnimi wiąże się niespełnione założenie ostatnich miesięcy zamknięcia roku czytelniczego na czysto”. O ile czytanie szło mi nadzwyczaj dobrze, to złapanie dobrego rytmu z pisaniem nie szło już po mojej myśli. Rok zamykam z 230 książkami ( choć gdyby tak skończyć ten stosik zaczętych obok łóżka:) ech marzenia :).
 
Ten rok nauczył mnie tylko tego, by nie planować, bo każde opóźnienie skutkuje u mnie lekkim stanem paniki( to mogą potwierdzić choćby Zapatrzona w książki czy Papierowy Bluszcz). Tak, więc na 2019 planu jako takiego nie mam, chyba że chodzi o książki, które już grzeją miejsca na liście Must Have. Zawirowania zdrowotne i rodzinne kilkukrotnie zmuszały mnie do złych myśli o zawieszeniu bloga, jednak nie chce pozbawiać się tak ogromnej przyjemności, jaką są książki i pisanie o nich dla was. Będę walczyć o systematyczność i coraz lepszy wygląd zarówno bloga, jak i instagrama.
A teraz przyjemniejsze:
Po pierwsze to tylko wstęp do tego, jak chcę podsumować rok.
Dziś pojawią się posty głównie na fp, które przybliżą wam mniej więcej całe dwanaście miesięcy mojej czytelniczej przygody.
Dowiecie się jakie książki mnie zachwyciły, jakie wydarzenia około książkowe skradły me serce i co tak najbardziej lubię w blogowaniu.
Ostatni dzień roku będzie równocześnie pierwszym dniem wędrówki trzech królów. Od dziś do 6 stycznia włącznie pojawiać się będą konkursy zarówno z pakietami, jak i z pojedynczymi książkami. Nie mam pojęcia, co przyniosą te dni, warto jednak wyczekiwać postów, gdyż może być ich więcej niż jeden.

 

Książki stanowią dla mnie całodobową dostawę tlenu. Staram się zarażać swoją pasją każdego kto tylko wejdzie na moją orbitę. Dusza przepełniona fantastyką, serce bijące w rytm romansów, rozum łaknący zagadek i akcji. Od niedawna fanka literatury dziecięcej.

2 komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *