Marta wśród książek,  Recenzje

Czarodzieje- Lev Grossman

Nigdy nie przestało go zaskakiwać, ani wtedy, ani przedtem, jak bardzo świat, który go otacza, jest tajemniczy i ukryty przed jego wzrokiem.

 
Słyszałeś kiedyś o magii, prawda? Nie raz pewnie zastanawiałeś się nad tym, co byś zrobił z taką mocą, jak wykorzystał potencjał i możliwości. Niezależnie od tego, co to za moc i jak ją wykorzystasz, spodziewaj się komplikacji i kogoś, kto chce cię pozbawić nie tylko mocy.

Quentin Coldwater nad wszystko uwielbiał czytać powieści fantasy, jednak nie wierzył, że magia istnieje naprawdę. Wszystko się zmienia, gdy trafia do bardzo sekretnego i elitarnego college’u. Poznaje smak magii i studenckiego życia pełnego alkoholu, zabaw i seksu. Chłopak jednak wciąż ma wrażenie, że czegoś mu brakuje. Gdy kończy studia i snuje się bez celu, nie wiedząc, do czego mogą mu się przydać magiczne sztuczki, odkrywa coś, co nie tylko zmieni jego dotychczasową egzystencję, ale sprowadzi mrok i niebezpieczeństwo.

 

…miód. Był słodki, pieniący się i obrzydliwy, a oni wypili go dużo za dużo i następnego dnia czuli się gorzej niż po własnej śmierci.


Lev Grossman daje swoim czytelnikom niezwykły i świetnie wykreowany świat, w którym nic nie jest tym, na co wygląda. Świat młodzieży opisany bez ubarwień i cenzury. Historia czwórki przyjaciół, których odkrycie zmusi ich do podróży, która odmieni ich los. Jest mrocznie, nieprzewidywalnie i intrygująco. Akcja wciąga czytelnika od pierwszych stron i trzyma w napięciu do ostatniej kropki. Baśniowa oprawa, choć nie tak ugładzona i krystaliczna jak w dzieciństwie sądziliśmy, jest połączona z ciekawie wykreowanymi postaciami.


Kreacja bohaterów jest niezwykle ciekawa, a ich wielowymiarowość idealnie współgra ze złożonością całego świata magii, jaki serwuje nam autor. Mnogość wątków i podobieństwa choćby do Harry’ego Pottera tworzą coś nietuzinkowego. Dostajemy bardzo realistyczny świat pełen magii, miłości i przyjaźni przeplatany przekleństwami i scenami erotycznymi, które wyszły niezwykle realistycznie. Tu nic nie jest oczywiste ani całkowicie dobre, ani całkowicie złe. Dawno nie czytałam tak złożonej i przenikliwej powieści fantasy.

 

Przestanę być myszką, Quentinie. Zaryzykuję. Pod warunkiem, że ty chociaż przez chwilę popatrzysz na swoje życie i dostrzeżesz, jakie jest doskonałe. Przestań szukać kolejnych ukrytych drzwi, które mają cię zaprowadzić do twojego prawdziwego życia. Przestań czekać. To jest to: nie ma niczego innego. To jest tutaj, więc zacznij się tym cieszyć, inaczej wszędzie będziesz nieszczęśliwy, przez resztę życia, zawsze.


Czułam niczym piasek pod powiekami brutalny świat młodych dorosłych, który w połączeniu z magią i tajemnicą nie pozwalał na odpuszczenie lektury choćby na chwile. Zaklęcie za zaklęciem, bohater za bohaterem czytałam z zapartym tchem, chłonąc ten magiczny i nieprzewidywalny świat.

Styl autora w połączeniu z wyważoną dawką brutalności sprawia, że książka idealnie sprawdzi się dla dorosłego czytelnika niebędącego w stanie do końca rozstać się z magią.

Ilość przekleństw i scen erotycznych może nie odpowiadać każdemu, jednak podkreślają one historię i są niezłym tłem dla tak złożonych i doświadczonych przez życie bohaterów. Całość jest idealna dla miłośników magii i tajemnic. Czeka was przyjemny wieczór w świecie, gdzie magia wcale nie daje przewagi.
 
 Ocena: 
Tytuł: Czarodzieje
Autor: Lev Grossman 
Wydawca: Młody Book
Liczba stron: 498
ISBN: 9788381102216
 
 

Książki stanowią dla mnie całodobową dostawę tlenu. Staram się zarażać swoją pasją każdego kto tylko wejdzie na moją orbitę. Dusza przepełniona fantastyką, serce bijące w rytm romansów, rozum łaknący zagadek i akcji. Od niedawna fanka literatury dziecięcej.

2 komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *