Marta wśród książek,  Recenzje

Oświecony-Łukasz Mularski

Życie uczy nas każdego dnia jak radzić sobie z przeciwnościami i zbudować nasz charakter. Droga do odnalezienia siebie nie jest łatwa. Błędy zdarzają się każdemu, lecz czy ty odkryjesz sens swoich?

Mikołaj właśnie wkroczył na drogę ku dorosłości. Rozpoczyna studia na jednej z krakowskich wyższych uczelni. Poznaje nowych ludzi, którzy w jakiś sposób wpływają na jego wybory i ścieżki życiowe. Mężczyzna dba o swoją kondycję fizyczną, jest ułożony i nieskory do przygód. Jednak napotkani ludzie zmieniają powoli jego podejście. Kumpel od literatury przekonuje go do czytania, inny do imprez, zaś dziewczyna, którą los stawia na jego drodze, ma podobne zainteresowania i plany. Nic jednak nie trwa wiecznie, a decyzje po czasie okazują się tylko ścieżką pełną błędów.

Dziewczyna okazuje się mieć tajemnice, a to dopiero pierwsze rozwidlenie wcześniej obranej drogi. Jak zachowa się Mikołaj? Czy dokona dobrych wyborów?

Oświecony, choć nie jest obszerną powieścią, z pewnością wywołuje sporo emocji, równie skrajnych co opinie o nim. Po której stronie barykady umieszczę swoje odczucia?

Powieść Łukasza Mularskiego czyta się niezwykle szybko. Język, jakim posługuje się autor, jest lekki i przystępny. Opisy miejsc są niezwykle plastyczne i pozwalają czytelnikowi wczuć się w klimat Krakowa. Choć książka nie ma wielu stron, to sporo się w niej dzieje.

Życie Mikołaja to ciągłe zmiany, podejmowanie decyzji i poddawanie się skutkom tychże wyborów. Każdy z bohaterów pojawiających się w życiu naszego bohatera zostawia w nim ślad, w jakiś sposób staje się znakiem zmian, jakie wydarzą się we wnętrzu Mikołaja. Choć większość z postaci to tylko epizody, autor poświęcił im czas i dopracował każdą z nich.

Na drodze Mikołaja pojawia się wiele kobiet, jednak i tu powieściopisarz poradził sobie ze smakiem. Sceny zbliżeń nie są przesadzone. Mężczyzna popełnia sporo trefnych decyzji i musi zmierzyć się z ich konsekwencjami. Autor przez tę postać porusza sporo ważnych aspektów życia. W ciekawy sposób uświadamia nam, że nasze wybory nie zawsze są prawidłowe, a skutki nie muszą wcale dosięgnąć nas od razu.

Najbardziej uderzyło mnie to, jak autor trafił w punkt, opisując zachowanie ludzi. To jak nie potrafią się zachować wobec choćby chorych osób. Szukają najprostszych rozwiązań, które, choć chwilowo dają satysfakcje, to niosą za sobą pustkę i uderzają w nas w najmniej oczekiwanym momencie.

Oświecony to akcja i samo życie. To powieść, przy której warto się zatrzymać i pomyśleć, co tak właściwie najbardziej nas uszczęśliwia, jaki jest nasz cel i czy przy jego realizacji nie zgubimy się przypadkiem, jak Mikołaj.

Jak już wspominałam, opinie o książce Oświecony są różne. Ja tkwię gdzieś pośrodku. Polubiłam i znienawidziłam bohatera, a czasem smuciłam się tym, co go spotkało. Jednak jak w życiu nic nie dzieje się bez przyczyny. Czy coś mi nie pasowało? Męczące okazało się czytanie o rzeczywistości, o zachowaniach, które niestety nie są fikcją. To emocjonalnie mnie wyczerpało.

Łukasz Mularski stworzył powieść, nad którą warto się pochylić i oddać się refleksjom. Przypomina nam o tym, że musimy brać odpowiedzialność za swoje czyny, nawet jeśli konsekwencje przychodzą później.

Książki stanowią dla mnie całodobową dostawę tlenu. Staram się zarażać swoją pasją każdego kto tylko wejdzie na moją orbitę. Dusza przepełniona fantastyką, serce bijące w rytm romansów, rozum łaknący zagadek i akcji. Od niedawna fanka literatury dziecięcej.

Jeden komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *