Cyjan
Marta wśród książek,  Patronaty,  Recenzje

Cyjan-Camille Gale (Przedpremierowo)

Myślisz, że uczucia do jednej osoby są problematyczne? A gdyby tak twoje serce żywiej zabiło do kogoś więcej? Silna więź, którą niezwykle trudno wyjaśnić i tak świeże, gorące uczucia, które wyrwały cię z letargu ostatnich miesięcy. Nie łatwo jest wybrać, a wybór z czasem wcale nie staje się prostszy.

 

Cyjan, Indygo. Każda z tych nazw jeszcze parę miesięcy odnosiła się w jej oczach do kolorów. Teraz Sky znalazła się w otoczeniu, którego wielu by jej pozazdrościło. Wszak przyjaźń z watahą i związek z jednym z wilkołaków nie jest codziennością dostępną dla każdego. Kobieta jednak nie może się skupić na przeszłości. Czuje się winna zniknięciu przyjaciela watahy, wampira Dantego. Szybko okazuje się, że kłopoty, które miewała do tej pory jako Indygo to dopiero początek.

Miasteczkiem Rykersville wstrząśnie seria zbrodni, które moją wskazywać na udział nieludzi. Wataha zgadza się chronić Sky przed niebezpieczeństwem czyhającym na ulicach miasta. Muszą też dowiedzieć się, kto stoi za atakami i gdzie podziewa się Dante. Atmosfera robi się napięta, uczucia niemalże namacalnie ściskają za gardło. Kogo tak właściwie kocha Sky i kim jest Cyjan?

 

To  jedna z tych historii, które już na zawsze będą miały swoje miejsce w moim sercu. Indygo rozkochiwało mnie w sobie powoli, Cyjan niczym trucizna zasiewał we mnie masę wątpliwości i dzielił me serce na tysiące kawałków. Czy zdetronizował pierwszy tom?

 

Camille Gale od początku tworzenia swojej opowieści potrafi trzymać w napięciu i sprawić, że niemalże każdy wybór, którego dokona główna bohaterka, znajdzie swoich zwolenników. Tak myślałam przed przeczytaniem tomu drugiego. Cyjan był dla mnie niczym kolejna dawka utęsknionej rozrywki, balsam dla duszy i serca, które czuło, że zostanie złamane. Wbrew pozorom czekałam na ten moment z utęsknieniem.

Sky już w poprzednim tomie miała masę wątpliwości i bała się głośno mówić o swojej więzi z Dante. To, co jej zdawało się przyjacielską relacją, czytelnikom spędzało sen z powiek. Fabuła jest bezlitosna. Kobieta wpada w wir pełen emocji, masy testosteronu (No jak myśleć przy całej półnagiej watasze?) i tajemnic. Wciąż nie bardzo wie jakimi umiejętnościami dysponuje, a zagrożenie zdaje się rosnąć w siłę. W powietrzu czuć zarówno niechęć wampirów, jak i fascynacje jej osobą w innych nieludzkich kręgach.

 

Bohaterowie… czyli jak zakochać się kilka razy.

 

Autorka poradziła sobie świetnie, kreując świat pełen niesnasek między rasami, ale i zwykłych zadr, które nie patrzą na status społeczny. Cyjan rozszerza progi Rykersville, jakie udało nam się poznać przy poprzednim starciu. Dzieje się coraz więcej i szybciej, a postaci, które już zdążyliśmy poznać, zaskakują postawą i wyborami. Sky nie jest łatwo. Mętlik w jej głowie wzrasta, a informacje, które zdobywa, tylko potęgują zagubienie.

Jednak Cyjan to nie tylko Sky. Choć to z jej perspektywy poznajemy całą historię, to wraz z nią tworzy ją cała masa postaci, o których mogłabym mówić bez końca. To tu powinnam podkreślić fakt, że bez względu na wszystko Tristan jest mój. Druga odsłona tej historii jest o wiele głębsza, emocjonalna i gorąca. Nie wiemy, w co wierzyć, kogo wybrać i co czeka nas za chwilę. Powieściopisarce udało się przykuć uwagę czytającego, wprowadzić go do swojego świata i sprawić, że apetyt na więcej narasta wraz z malejącą liczbą stron.

 

Jak odkryć dla kogo bije serce?

 

Camille Gale stworzyła opowieść pełną dylematów, uczuć i niedopowiedzeń. Sky zdaje się nie zauważać niczego poza tęsknotą za Dante, miłością do Daniela i dziwnym napięciem, które odczuwa w obecności Tristana. Trzeba jej jednak przyznać, że wciąż jest tą samą niezależną i ciut upartą drobną kobietą, która ma swój honor i jest w stanie sporo osiągnąć w pojedynkę bez męskiego ramienia. A co z facetami?

Ich kreacja również nabrała głębi. Daniel to chodzące dobro, ale i alfa, który musi mocno kontrolować swoje wewnętrzne zwierze. Dante, wciąż tajemniczy i nieuchwytny, ale równie fascynujący wampir z przeszłością. Tristan, kobieciarz z poczuciem humoru, ale czy tylko? Cyjan odkryje sporo ich tajemnic, które zacieśnią lub zniszczą nić przyjaźni, którą obdarzyliście każdego z nich.

 

Podsumowanie

 

Mogłabym pisać o Cyjan godzinami, boje się jednak, że niechybnie zdradzę wam nie tylko jakiego wyboru dokona Sky, ale i jaką rolę w tej historii odegra nowo przybyły wilkołak. Całość czyta się nader szybko, co z pewnością jest zasługą lekkości pióra autorki. Jej kreacja bohaterów wywołuje nie małe emocje, a zawirowania, jakie im funduje, odcisną i piętno na czytelniku. Napięcie, romantyczny sznyt i cała masa pieprzu, który niczym iskry unosi się w powietrzu, a to wszystko zamknięte w miasteczku, które tętni nieludźmi i magią, której pragną wszyscy, a niewielu odważy się po nią sięgać.

Cyjan jest lepszy od swojej poprzedniczki. Od dialogów, doprowadzających do łez po sceny erotyczne rozgrzewające zmysły. Autorka rozwinęła warsztat, nadała historii głębi i nie straciła nic ze świeżości Indygo. To powieść idealna dla miłośników wampirów, wilkołaków i magii, ale i romansów, którzy doceniają zarówno fabułę, jak i tło, na jakim zbudowano historię. Jestem zakochana w lekkości, ogromnej dawce humoru i postaciach, które wywołują wiele emocji.

 

Ocena:

Ocena 10 kruków

 

Tytuł: Cyjan
Cykl: Indygo (tom 2)
Autor: Camille Gale
Wydawca: Novae Res
Liczba stron:375
ISBN:9788381479141
Data premiery: 10 lipca 2020

 

 

Książki stanowią dla mnie całodobową dostawę tlenu. Staram się zarażać swoją pasją każdego kto tylko wejdzie na moją orbitę. Dusza przepełniona fantastyką, serce bijące w rytm romansów, rozum łaknący zagadek i akcji. Od niedawna fanka literatury dziecięcej.

6 komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *