Marta wśród książek,  Recenzje

Właśnie tak!-Anna Szafrańska

Myślisz, że jesteś szczęśliwa, a twoje życie obfitujące w masę sukcesów stanowi podwaliny czegoś dobrego i stabilnego. Każdy kolejny dzień przynosi ci satysfakcje i tylko gdzieś tam w rogu pomiędzy stosem papierów nieśmiało majaczy brokat. Blask przypominający ci o przeszłości, która niczym zadra w oku zaburza prawidłowe widzenie. Czy odnajdziesz w sobie siłę, by zrobić krok w tył, bez którego nie ruszysz dalej, a będziesz tylko nieznacznie przebierać nogami w jednym miejscu? Jak pozbyć się bólu, gdy jego źródłem są najbliżsi?

Miłość znajdziesz tam, gdzie najmniej się jej spodziewasz.

Stefania Trocka to młoda kobieta, która wie, czym jest sukces. Pracowała na niego w pocie czoła przez ostatnie pięć lat, odsuwając tym samym od siebie bolesną przeszłość. Demony przeszłości niespodziewanie powracają i z impetem obsypane brokatem wkraczają w jej poukładany świat, w którym do tej pory czuła się bezpiecznie, mając u boku swego kocura Księcia Filipa i „ciocię” Beatę. Zaproszenie na ślub kuzynki równa się powrót w rodzinne strony, które przywołują masę wspomnień zarówno dobrych, jak i złych. Czy Stefania pogodzi się z przeszłością i dopuści do swego serca uczucia? Jakie niespodzianki czekają na dziewczynę w rodzinnej Drzewicy?

Co powinna zawierać dobra książka? Emocje. A książka wpisana w gatunek New Adult? Emocje i masę humoru. Czy Anna Szafrańska zachwyciła mnie swoją najnowszą powieścią i zawarła w niej te elementy?

Miłość jest sensem naszego istnienia. i nawet największa tragedia, jaka nas dotyka, smakuje inaczej, gdy jest obok ktoś, kto potrzyma nas za rękę.

Każdy, kto choć raz miał styczność z twórczością autorki, wie, że potrafi ona niezwykle lekko i przyjemnie przedstawić nam historię, która porwie nasze serca. Ma bowiem niewyobrażalny dar opisywania tego, co niewidoczne, wyrażania słowami ukrytych lęków i pragnień swoich bohaterów i ubierania ich w niedoskonałości co czyni ich niezwykle realnymi. Od pierwszych chwil pokochacie Stefcie i jej przeogromną zdolność do bycia melepetą. Beatę, która w niezachwiany i pewny sposób przekazuje swoje uczucia i rady pomiędzy niewybrednym i dość obcesowym językiem groźnej naczelnej. Agę, która rozczuli swoją naiwnością i miłością do całego świata i babcię, która niczym królowa zawładnie nie tylko kotem. No tak są tu również panowie, ale o nich bez zdradzania fabuły cóż można powiedzieć… Adres poproszę.

Jak widzicie zamiast o fabule, od początku paplam o bohaterach, jednak to oni stanowią najjaśniejszy punkt całej powieści i wyszli Annie Szafrańskiej nad wyraz dobrze. Fabuła jednak nie jest gorsza. To piękna opowieść o wewnętrznej walce z własnymi lękami. Budowaniu muru, który ma osłonić serce przed najgorszym uczuciem, mianowicie odrzuceniem. Główna bohaterka sporo przeżyła i przez natłok złych emocji nie jest w stanie na chłodno ocenić tego, co swoim zachowaniem robi z innymi ludźmi. Dziewczyna przejdzie długą drogę od momentu postawienia stóp na dworcu w Drzewicy a ostatnią kropką.

Właśnie tak! to lektura na kilka bardzo wesołych godzin, które warto spędzić samotnie. Chyba że chcecie być brane za niespełna rozumu, gdy to zamiennie będziecie zaśmiewać się do łez, wzdychać z błogością na twarzy i po chwili płakać przeklinając główną bohaterkę, ja ostrzegałam jakby co. Ta książka to masa emocji w otoczce świetnego, świeżego i prawdziwego stylu. Zmusza do uśmiechu, trzyma w niepewności i zostawia w osłupieniu, gdyż nadchodzi ten moment, w którym masz ochotę zapytać autorkę, którą chwile temu chwaliłaś w głowie za romantyzm, emocje i przystojnych panów, co to ma być. Tak, więc pytam. Droga Aniu, czemu wpuściłaś ten powiew strachu, ekscytacji i nadziei w takim momencie?

– Stefi… miłość to nie jest coś, co się wybiera. Ona albo nas dopada, albo nie. Jak śmiertelna choroba. To, czy ty się zakochasz w tym konkretnym mężczyźnie, nie zależy od ciebie. To, że pójdziesz do marketu i wybierzesz ser feta albo goudę, to tak. Ale nie jeśli chodzi o zakochanie. To po prostu się dzieje… właśnie tak! Jak pstryknięcie palcem.

Jeśli macie wolny wieczór i chcecie wyruszyć w podróż do Drzewicy, pełną śmiechów, wzruszeń i uniesień to powieść dla was. Polecam gorąco.

 

Ocena 

Tytuł: Właśnie tak!
Autor: Anna Szafrańska
Wydawca: Novae Res
Liczba stron:308
ISBN:9788380838543

Książki stanowią dla mnie całodobową dostawę tlenu. Staram się zarażać swoją pasją każdego kto tylko wejdzie na moją orbitę. Dusza przepełniona fantastyką, serce bijące w rytm romansów, rozum łaknący zagadek i akcji. Od niedawna fanka literatury dziecięcej.

6 komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *