Zabić drozda
Marta wśród książek,  Recenzje

Zabić drozda. Powieść graficzna-Fred Fordham, Nelle Harper Lee

Od zawsze obraz idzie w parze ze słowem. Tworzenie z nich naprzemiennie pozwalało poszerzyć możliwości, otworzyć nowe drzwi i ukazać na wiele sposobów tę samą treść. Jednak magia zaczyna się wtedy, gdy połączysz oba środki przekazu. Forma działająca na wszystkie zmysły może okazać się strzałem w dziesiątkę. Tylko czy każda znana nam opowieść może stać się powieścią graficzną?

 

Lata 30 XX wieku, niewielkie miasteczko na południu USA. Adwokat Atticus Finch jest obrońcą czarnoskórego chłopaka oskarżonego o gwałt na białoskórej dziewczynie. Rozprawa jest wynikiem czystej postaci rasizmu, który jest częstym zjawiskiem w wielu podobnych miasteczkach. Niemal wszystkie dowody przeczą winie chłopaka, jednak to nie wystarczy, by wygrać tę sprawę.

W tym niesprawiedliwym świecie Atticus próbuje wychować własne dzieci na ludzi o bardziej empatycznym podejściu. Niestety presja środowiska jest ogromna. Pociechy adwokata zaczynają podawać w wątpliwość nauki ojca, wszak widzą na własne oczy mechanizmy, jakimi rządzi się ówczesne społeczeństwo. Stają przed wyborem czystego sumienia i poddania się presji tłumu. Jak zakończy się ta historia?

 

Niektóre powieści stały się legendą, perłami w kanonie literackim, którego z zasady nie powinno się w żaden sposób zmieniać. Wszak te historie bez względu na rok, jaki widnieje w kalendarzu, są niezwykle uniwersalne i nie potrzebują zmian. A jeśli by przekształcić je w powieść graficzną, uchwycić to, co jest ich kwintesencją?

 

Takiego zabiegu podjął się Fred Fordham, który uchwycił kreską wszystko to, co w Zabić drozda urzekało już w 1960 roku. Kreska po kresce powstały obrazy urzekające oryginalnością i zgodnością z treścią, którą lata temu stworzyła Harper Lee. To wciąż to samo Zabić drozda, które było obrazem braku tolerancji, próby życia zgodnego z czystością sumienia, ale i dzieciństwa naznaczonego presją jednostki i szerzącej się nienawiści.

Zabić drozda straciło miejsce w kanonie lektur, jednak nie można odmówić mu ponadczasowości zagadnień w niej poruszonych. Powieść graficzna daje tej historii drugie życie. W pełni pokrywa się ono z pierwszą wersją, jednak dzięki obrazom nabiera sznytu naszych czasów, w których bardziej stawia się na czas, a raczej walczy się z dziwnym jego brakiem. Nie zmienia to jednak wydźwięku powieści, która na nowo może cieszyć, uczyć i uświadamiać o tym, jak bardzo naszym życiem potrafi rządzić presja tłumu.

Harper Lee chciała otworzyć czytelnikom oczy na problemy, jakie trawią społeczeństwo. Pokazać jak wielki wpływ na każdego z nas ma dzieciństwo i wpajane wtedy wartości. To trudna historia obnażająca prawdziwe oblicze ludzi, którzy tępią to, co inne, uważając odmienność za coś gorszego, łatwego do oplucia i wyrzucenia poza nawias. Ciężar kłamstw i obłudy towarzyszącej wielu bohaterom czuć niemal na każdej stronie.

 

Ale i kreska robi swoje…

 

Tu trzeba uchylić czoła przed Fordhamem, który nie tylko swoim stylem wpisał się świetnie w lata powstania powieści, ale i nadał jej nowej jakości. Zabić drozda niczym muśnięte niemą grą świateł i cieni zabiera czytelnika w podróż pełną emocji i dobrego smaku. Fred wymalował to, co najważniejsze podkreślając główny zamysł autorki, uchwycając przy tym niemal każdą emocję trawiącą bohaterów. Od szczęścia przez niepokój, aż po ogromne pokłady rezygnacji, złości i strachu przed gniewem, tego, co śmie się zwać myślącym człowiekiem.

To, co zachwycało kiedyś, teraz ponownie chwyta za serce. Za sprawą powieści graficznej wróciłam do czasów pierwszej przygody z Zabić drozda. Ta ciężka i jakże adekwatna powieść jest wciąż znakiem czasów. Tych, w których ludzie zmuszeni są przywdziewać maski. Udawać kogoś, kim nie są tylko po to, by stać się częścią społeczeństwa żyjącego w zakłamaniu. Nie wiem, czemu w dobie hejtowania i rosnącej agresji nie szuka się przykładów w takich historiach jak ta. Polecam każdemu zarówno oryginał, jak i formę graficzną, która skupia w sobie to, co najlepsze i najgorsze w tej historii.

 

Ocena:

Tytuł: Zabić drozda. Powieść graficzna
Autor: Fred Fordham, Nelle Harper Lee
Wydawca: Jaguar
Liczba stron:288
ISBN:9788376868615
Data wydania: 29 stycznia 2020
Tłumacz: Stanisław Kroszczyński

Książki stanowią dla mnie całodobową dostawę tlenu. Staram się zarażać swoją pasją każdego kto tylko wejdzie na moją orbitę. Dusza przepełniona fantastyką, serce bijące w rytm romansów, rozum łaknący zagadek i akcji. Od niedawna fanka literatury dziecięcej.

Jeden komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *