Wiara
Marta wśród książek,  Recenzje

Wiara, Nadzieja, Miłość-Monika Jagodzińska

Wiara to pierwszy z filarów podtrzymujących nasze życie. Gdy brakuje nam tej siły, tych kilku pozytywnych myśli, które ten stan są w stanie utrzymać, powstaje wyrwa. Brak wiary w siebie kruszy ją powolutku, okruszek po okruszku zabierając nam, coś najcenniejszego. Sens życia.

 

Wiara, Nadzieja, Miłość. Dumne podstawy bytności życia ludzkiego. Brak jednej skutkuje zachwianiem się całości, a stamtąd to już prosta droga do upadku. O tym, jak trudno podnieść się z kolan, przekonała się Diana. Jej życie w czasach gimnazjum było czasem pełnym rozczarowań. Każda znajomość, otwarcie drzwi, za którymi stoi zaufanie okazywało się równie bolesne, co smutne. Przyjaźń Jowity była jedynym światełkiem w tym cynicznym świecie.

Nastolatka czuła się bezwartościowa, brakowało jej celu i wiary w siebie. Impuls, spotkanie i kolejna utrata tej nikłej wiary w ludzką szczerość i własną wartość stały się pierwszym krokiem do drogi równie zdradliwej, co kuszącej. Diana postanawia zmienić swoje życie na lepsze, wakacje mają być czasem dla niej. Tylko czy można odmienić swój los, gdy kruszą się te trzy filary?

 

Mówią, że historia, która powinna poruszyć nasze serca, być długa i powoli wzmacniać swój ucisk. 120 stron? Mało, pomyślicie i powiem, że również sceptycznie podeszłam do tematu. Wtem pojawił się szok, oddech grzęznący w gardle i łzy. Co skryło się za ich zasłoną?

 

Monika Jagodzińska stworzyła opowieść, która ukazuje losy młodej dziewczyny. Jej życie, pozornie spokojne, choć często naznaczone bólem odrzucenia i cieniem braku wiary we własne siły zaczyna się zmieniać. Diana niczym gąsienica przeobraża się w motyla, zyskuje cel, do którego zaczyna dążyć. Droga ta jest wyboista, nie raz zaliczyć można potknięcie. Jak ze swoimi poradzi sobie tak młoda dziewczyna?

Wiara, Nadzieja, Miłość to historia poruszająca, o gorzkim posmaku zwanym życiem. Autorka umiejętnie włada słowem, skupia się na emocjach, mnogości blizn, jakie ofiaruje nam życie. Całość podzielono na trzy części. Podział ten pozwala uporządkować chaos, którego doświadczy nasze serce. Nie da się przed nim uciec, ominąć go w żaden sposób. Krok po kroku, słowo za słowem stajemy się częścią bólu, niepewności i narastającej nadziei.

 

Wiara.

 

Autorka uchwyciła ulotność tej siły, dzięki której życie może nas wynieść na wyżyny naszych możliwości, pomóc w dotarciu na każdy szczyt. Jej brak bardzo szybko daje o sobie znać. Przestajemy ufać słowom płynącym od bliskich, dajemy się porwać temu, w co sami uwierzyliśmy. Bohaterka tej historii przekonuje się boleśnie o tym, jak łatwo upaść, gdy cel okazuje się kłamstwem.

 

Nadzieja, Miłość.

 

Celowo nie zdradzę wam, co skrywają kolejne części opowieści, bowiem nie chce pozbawić was tej przyjemności. Piękno skryte w słowach spisanych w tejże powieści powinno naturalnie opleść na wzór bluszczu wasze serca i umysły, które poznając tę historię, dostrzegą w niej te ważne prawdy. Co może dać nam nadzieje? Obudzić w nas chęć walki? Otworzyć oczy? Monika Jagodzińska sprawiła, że te pytania długo krążyły w mojej głowie. Ściskały gardło i uderzały prosto w twarz, ukazując jakże proste odpowiedzi.

Diana upada, nie widzi błędów, boi się zawieść innych i siebie, jednocześnie walczy z nową przyjaciółką Anoreksją. Na zmianę odnajduje drogę i traci to, co ważne. Szuka szczęścia i miłości, a w jej sercu tli się nadzieja. Na co? Życie, które pozwoli choć trochę złapać oddech.

 

Podsumowanie

 

Wiara, Nadzieja, Miłość krótka, poruszająca i krusząca serca opowieść napisana przez życie. To które nie jest słodkie i kolorowe, ale ma gorzki smak. Przejmująca, zarazem odmienna forma zabiera czytelnika w niesamowitą podróż, ponieważ jest ona obrazem losów osoby zmagającej się z zaburzeniami odżywiania i brakiem wiary w siebie, zmuszając go do zatrzymania się, odnalezienia prostych błędów, które tak łatwo popełnić.

Osobiście uderzyła mnie jedna myśl, która od początku towarzyszyła tej lekturze, czyli nie  można iść na skróty. Oczekiwać, że życie podrzuci nam gotowy plan. Musimy nauczyć się wierzyć w naszą wartość, mieć nadzieje, że uda nam się podnieść z każdej porażki i pokochać tę jakże niedoskonałą jednostkę, jaką jesteśmy. Szczęście, miłość i spełnienie przyjdą później, jak tylko poskładamy siebie w odpowiedniej kolejności. Czy polecam? Tak, takich mądrych, życiowych i emocjonalnie prawdziwych powieści powinno być dużo więcej.

 

Ocena:

Ocena 9 kruków

Tytuł: Wiara, Nadzieja, Miłość
Autor: Monika Jagodzińska
Wydawca: Psychoskok
Liczba stron: 120
ISBN:9788381191562
Data wydania: 26 marca 2018

Książki stanowią dla mnie całodobową dostawę tlenu. Staram się zarażać swoją pasją każdego kto tylko wejdzie na moją orbitę. Dusza przepełniona fantastyką, serce bijące w rytm romansów, rozum łaknący zagadek i akcji. Od niedawna fanka literatury dziecięcej.

3 komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *