Marta wśród książek,  Recenzje

Cisza-Alicja Masłowska-Burnos

Życie składa się z wielu czynników, które tworzą zrównoważoną dawkę szczęścia i smutku. Gdy równowaga zostaje zachwiana, rozpoczyna się twoja walka o powrót na właściwe tory. Cisza może cię pochłonąć, zawładnąć każdą komórką ciała. Czy jesteś gotowa do walki?

Maja Karewicz to kobieta sukcesu. Od 7 lat pracuje w Opolskim szpitalu jako kierownik działu sprzedaży i promocji. 32-latka ma jednak wrażenie, że w tym miejscu osiągnęła już wszystko. W poszukiwaniu nowych wyzwań trafia do Wrocławia, gdzie ma zacząć prace w firmie medycznej. Od początku współpracy dzieją się dziwne rzeczy jak choćby aresztowanie poprzedniego prezesa firmy, propozycja innego bardziej opłacalnego stanowiska.

Kobieta mimo wątpliwości decyduje się na podpisanie umowy. Pochłonięta pracą nie zauważa niepokojących sygnałów, które mogłyby ją ustrzec przed kolejnymi krokami rozpędzającymi machinę zła, w jakiej się znalazła. W owładniętym pracą życiu kobiety pojawia się jednak nadzieja, którą okazuje się Adam, przystojny biznesmen. Rodzące się uczucie będzie musiało zmierzyć się nie tylko z pracoholizmem kobiety, w który wpędza się ona przez swój perfekcjonizm. Co czeka ich na drodze, którą właśnie wspólnie kroczą?

Cisza skrywa w sobie trylogię, a każda z jej odsłon zadziwia czytającego ogromem złych zdarzeń, jakie dosięgają bohaterkę. Miałam okazję poznać tę historię stopniowo, tom po tomie dowiadując się o rodzajach bólu i cierpienia, jaki są w stanie przekazać nam inni ludzie. Czy powrót wywołał równie silne przeżycia?

Jedynym minusem jak dla mnie jest wielkość tejże trylogii złożonej w jedno. Nie jest on jednak powodem, dla którego można by pokusić się o złą ocenę całości. Gdy czytałam historię Mai Karewicz po raz pierwszy, skupiałam się na jej emocjach, problemach, których nie zauważała i uczuciu, które wbrew niej pojawiło się równie szybko, co rysa na samochodzie Adama. Początkowo ciężko mi było zgrać się z postacią, którą trawił perfekcjonizm i dążenie do wyznaczonych celów. Sama działam na zasadzie intuicji, impulsu przedkładając relacje ludzkie nad plan do wykonania. Jednak Maja się zmienia i nagle okazuje się, że jej człowieczeństwo, emocjonalność skryte były za murem, który chronił jej wrażliwe serce. Drugie spotkanie pozwoliło mi odkryć drugie dno tej historii, dostrzec elementy, które wtedy umykały niepostrzeżenie.

Uwielbiam opowieści, w których bohaterowie ewoluują i wraz z czytelnikami krok po kroku odkrywają siebie na nowo. To daje mnóstwo satysfakcji. Alicja Masłowska-Burnos wie, jak sprawić, by z irytującej pracoholiczki stworzyć kogoś na wskroś innego. U Mai ten proces trwał dość długo, co nadało jej postaci realności. Postać Adama niczym dobry duch otacza kobietę, miłością i opieką, jednak i on nie jest bez wad, a tajemnice przeszłości niczym rysa ciągną się za nim dotąd. Całość łączy intryga. Mroczna, nieprzewidywalna i na wskroś zła. To właśnie wprowadzenie jej nadaje całości charakteru Thrillera, który mocno namiesza w głowie.

Cisza zaskakuje warstwą fabularną, która jest połączeniem thrillera i romansu, zachwyca stylem, w jakim prowadzona jest akcja i przyciąga kreacją bohaterów. Nie są to łatwe postaci, nie są też oczywiste. Nieprzewidywalność w połączeniu z emocjami, które w pewnym momencie wybuchają niczym bomba, która pozostawia po sobie tylko ciszę. Powieściopisarka stworzyła melodie, która omamia nas kartka po kartce i nagle odbiera nam wszystko. Zabiera radość i miłość panoszącą się w powietrzu. Niszczy poczucie bezpieczeństwa i sens życia. Zostaje cisza, która albo pochłonie nas bez reszty, albo da nam siłę na ponowny krzyk.

Trylogia Cisza zamknięta w jednotomowe wydanie daje o wiele więcej niż poznawanie tej historii etapami. Powrót do niej okazał się niezwykle przyjemny i oczyszczający.

Ocena:

osiem czarnych kruków stanowiących ocenę książki

Tytuł: Cisza

Autor: Alicja Masłowska-Burnos

Wydawca: Psychoskok

Liczba stron:749

ISBN:9788381192842

Data wydania: 15 października 2018

Książki stanowią dla mnie całodobową dostawę tlenu. Staram się zarażać swoją pasją każdego kto tylko wejdzie na moją orbitę. Dusza przepełniona fantastyką, serce bijące w rytm romansów, rozum łaknący zagadek i akcji. Od niedawna fanka literatury dziecięcej.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *