To jak szefie
Marta wśród książek,  Recenzje

To jak szefie?-Dominika Smoleń

Znasz to uczucie, gdy los z uporem maniaka wciąż próbuje ci pokazać, że granice, które stawiasz, są łatwe do przekroczenia? Im bardziej próbujesz, tym częściej dzieje się coś odwrotnego. Zuzanna doświadcza tego w nowo rozpoczętej pracy. Wcześniej tkwiła w burzliwym związku, który niedawno udało jej się zakończyć. Jedna zmiana zapoczątkowała kolejną. Jej niewierny były pracował w tej samej firmie, więc dziewczyna postanowiła znaleźć inne zajęcie, by uchronić się przed jego osobą. Dość szybko trafiła na nową ofertę pracy, z dobrym wynagrodzeniem i irytującym szefem w pakiecie. Tymoteusz powziął cel przyjaźnienia się z każdym pracownikiem, ale Zuza nie ma ochoty na żadne nieprofesjonalne relacje w nowym miejscu pracy. Stara się, stawia kolejne granice i tym samym wzmaga zainteresowanie szefa, którego zaintrygowała od pierwszej chwili. Co wygra w tym starciu gdzie zranione i ostrożne serce bronić się będzie przed kolejną porażką?

 

To jak, szefie?

 

Kolejna powieść spod pióra Dominiki Smoleń za mną. Do tej pory jej poczucie humoru i umiejętność tworzenia realnych postaci mnie nie zawiodła. Nie inaczej jest teraz. Od pierwszych stron historia Zuzanny wciąga czytelnika bez reszty. To jak, szefie? wyszło świetnie. Lekkość i niezobowiązujący ton romansu przeplata się z tajemnicami i mnóstwem emocji. Nie trzeba wiele by Zuza i jej szef skradli wasze serducha. Autorce z łatwością przychodzi mieszanie losów tych dwojga. Ona wie, że mieszanie pracy i prywatnych relacji zostawia zły posmak, dlatego też chce być profesjonalna we wszystkim. On lubi przyjaźnić się z pracownikami i jest niezwykle uparty, do tego Zuza intryguje go od pierwszej chwili. Profesjonalizm kontra złośliwy los w parze z miłością, która gdzieś ma nasze plany? Któż może zwyciężyć? O tak, los ma swoją wizję relacji pracowniczych, a właściwie ścieżek, jakimi pójdą Zuza i Tymek. Tajemnice i problem wykraczający poza ramy pracy to początek.

Wśród bohaterów

To jak, szefie? to niesamowita mieszanka. Fabuła skrojona na miarę przyjemnego wieczornego spotkania z książką jest jak najbardziej w stylu autorki. Humor i szczypta ognia, który gwarantuje masę zawirowań, w połączeniu ze świetną kreacją postaci, sprawdziły się idealnie. Pokochałam Zuzę, ale to Tymoteuszowi kibicowałam mocniej w jego walce o serce dziewczyny. Oboje urzekli mnie zadziornością i charakterem, a ich relacja ocierała się o hate-love, które uwielbiam. W niektórych dialogach zabrakło iskry, ale nie przeszkodziło to w pozytywnym odbiorze całości. To jak, szefie czyta się jednym tchem. Prostota przeplatana jest sporą dawką akcji, uroku i emocji. Powieściopisarka sprawiła, że mogłam odetchnąć od codzienności i zatopić się w dynamiczną, przyjemną i realną opowieść, w której miłość pojawia się nieoczekiwanie i każdy zasługuje na nią w równym stopniu.

Podsumowanie

Lubisz, gdy rodzące się uczucie miesza się z humorem i oporem jednej ze stron? To książka dla ciebie i każdego, kto w romansach szuka ukojenia i oderwania się od problemów. Realność i iskra ciekawie wykreowanych postaci otuli was od pierwszych stron i pozostawi przyjemne uczucie ciepła tuż po ostatniej kropce. Lekka i przyjemna, charakterna i urocza. To jak, czytelniku? Czujesz się zachęcony do lektury?

 

Ocena:

osiem czarnych kruków stanowiących ocenę książki

Autor: Dominika Smoleń

Tytuł: To jak, szefie?

Wydawnictwo:  WasPos

Wydanie: pierwsze 

Data wydania: 2021-08-18

Kategoria: literatura obyczajowa, romans 

ISBN:9878366754997

Liczba stron:300

 

Książki stanowią dla mnie całodobową dostawę tlenu. Staram się zarażać swoją pasją każdego kto tylko wejdzie na moją orbitę. Dusza przepełniona fantastyką, serce bijące w rytm romansów, rozum łaknący zagadek i akcji. Od niedawna fanka literatury dziecięcej.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *