Radio Silence-Alice Oseman - Marta wśród książek

Plany, marzenia, cele, do których dążysz i które kształtują twoje życie. Wiesz, gdzie chcesz dotrzeć i jak tego dokonać. A jeśli to nieprawda? Gdzieś w środku skrywa się ktoś zupełnie inny, o kim nie tylko nie wiedziałaś, ale i nie pasuje do twoich planów? Frances od zawsze uczyła się świetnie, a jej droga na najlepszy uniwersytet była prostą linią. Sekrety, przyjaciele, a nawet własne błędy. Nic nie było w stanie stanąć jej na przeszkodzie. A jednak gdy poznaje Aleda, twórcę jej ulubionego podcastu wszystko się zmienia. Aled pokazuje dziewczynie zupełnie inny świat, tym samym odkrywając wewnętrzną Frances. Pierwsza w jej życiu szczera przyjaźń, poznanie prawdziwej siebie i nagle jej serce już nie jest pewne czy przyszłość pasuje do tego, co właśnie odkryła. Czy uda jej się pozostać sobą i pogodzić z przyszłością?

Radio Silence

Alice Oseman umie w pozornie zwykłą historię wtłoczyć tyle emocji, życiowych prawd i iskierek nadziei, że nie zdziwiło mnie kompletnie, iż kolejna jej książka pozostała w mojej pamięci na długo po lekturze. Losy Frances trafią do młodszych czytelników, szczególnie tych w wieku bohaterów, ale i dorosłym mogą zrobić emocjonalne kuku. O tak, z bohaterami po prostu z łatwością da się utożsamić. A niełatwych tematów w Radio Silence nie brakuje. Lekkie pióro podszyte jest niedopasowaniem społecznym, zmuszaniem do wpasowania się z góry narzucone standardy, poszukiwaniem własnego ja. Ból i ukojenie, strach i wiatr w skrzydłach.

Wśród bohaterów

Radio Silence to przede wszystkim Frances, która początkowo jest cicha i skupiona tylko na nauce. Z łatwością każdy odnajdzie w niej jakąś cechę lub zachowanie, które będzie do niego pasować. Dla jednych to zwykła historia o poszukiwaniu siebie i postawieniu swojego życia na głowie. Dla innych to nóż i plaster w jednym. Autorka stworzyła bowiem powieść, która rani dogłębnie. Pokazuje, jak wiele osób musi mierzyć się z odrzuceniem, ilu z nich nie jest w stanie wpasować się w ramy nazewnictwa płciowego czy jest tłamszone i nie ma prawa mieć własnego zdania. Każda z postaci jest jakaś, a równocześnie wybija się realizmem i neutralnością.

Wśród wrażeń

Kocham twórczość Alice Oseman za to, że potrafi z ogromną lekkością i klasą podejść do tematyki LGBT+. Ze smakiem i naturalnością miesza w życiu Frances, sprawiając, że czytelnik nie ma ochoty odrywać się od powieści, która rani głębią i sporą dozą smutku. Kolejne strony umykają w mgnieniu oka, a tworzące się relacje zaskakują. Forma i treść to mieszanka idealna. Wiadomości, fragmenty podcastu czy po prostu dialogi stanowią ogromną wartość. Radio Silence to jedna z młodzieżówek o największej wartości. Każdy temat został ukazany taktownie i z należytym szacunkiem. Owszem czytelnik odczuje tu masę negatywnych emocji, jakich doświadczą bohaterowie, ale całość okaże się nad wyraz oczyszczająca.

Podsumowanie

Alice Oseman to mistrzyni powieści młodzieżowych napisanych taktownie, ze smakiem i oczekiwaną głębią. Nie osądza, nie podaje rozwiązań, nakreśla drogę do celu, jej trudy i cienie. Tworzy bohaterów, z którymi łatwo się utożsamić lub wczuć w ich los. Radio Silence to kolejna powieść spod pióra autorki, której nie powinno się przegapić. To jedna z tych młodzieżówek, które powinien przeczytać każdy bez względu na wiek, orientacje i plany życiowe.

Ocena: