Marta wśród książek,  Recenzje

Małżeńska gra- C.D. Reiss



Każde małżeństwa przechodzą kryzysy, zmagają się z gorszymi dniami czy ochłodzeniem uczuć. Jedne podejmują radykalne kroki, inne próbują ratować to, co budowały latami. Wszystko zależy od tego, czy uczucie wygasa z obu stron i czy aby na pewno to ochłodzenie nie ma przyczyn, które uda się zwalczyć.

Diana i jej mąż Adam to małżeństwo o czteroletnim stażu. Nie dawno przeżyli stratę nienarodzonego dziecka, co bardzo mocno nadszarpnęło ich związek. Kobieta zażądała rozwodu, który niesie za sobą podział dość pokaźnego majątku. Adam nie chcąc stracić swej żony, obiecuje podpisać papiery rozwodowe i oddać majątek pod jednym warunkiem. Diana ma spędzić z nim 30 dni zamknięta w górskiej chacie i wykonywać jego wszystkie polecenia. Mężczyzna stawia wszystko na jedną kartę, odkrywając swoje prawdziwe oblicze. Czy zdoła odzyskać uczucia żony? Kto zyska na tym układzie?


Chciałem, żeby wyjechała.
Chciałem, żeby została.
Chciałem ją na moich warunkach.
Chciałem ją bez względu na warunki.
Chciałem zostać wyleczony z choroby miłości.
Chciałem uwolnić się pod pragnienia.

Gdy pojawiła się pierwsza wzmianka, że książki C.D. Reiss zostaną wydane w Polsce, ucieszyłam się, czy słusznie?


Książki autorki są dość mocne i posiadają równie wyrazisty język, który nie każdemu może się spodobać. Jednak to jej niepowtarzalny styl i właśnie wyrazistość języka nadają mocy całej powieści i pozwalają na kilkugodzinną ciekawą lekturę w klimacie BDSM i ostrych scen, napisanych dosadnie i z w pełni mrocznym klimatem. Nie obyło się bez błędów, które mogą wpływać na ocenę ogólną całości.


Wpuściłem cię do swojego życia, na dobre i na złe. Pokazałem ci, kim jestem. Po trochu jestem szczęśliwy. Bardzo szczęśliwy. I śmiertelnie przerażony.

Całość podzielona na dwie części, dzięki czemu możemy poznać uczucia i przemyślenia obu stron. Historia rozpoczyna się w momencie, którym Adam czyta list od żony, która oznajmia, iż pragnie rozwodu. To jak autorka przedstawia jego uczucia i wątpliwości, sprawia, że wydaje się nam niezwykle naturalny, normalny i zakochany. Nasze uczucia względem postaci mogą ewoluować dzięki temu, w jaki sposób zostali stworzeni. Reiss świetnie poradziła sobie z kreacją jakże różnorodnej dwójki ludzi, którzy, choć są w tym samym miejscu, odczuwają całkowicie inaczej.


Diana pragnie rozpocząć nowe życie z daleka od bólu i jak sądzi wypalonego uczucia do męża, chce jednak pozostać właścicielką wydawnictwa. Zgadza się oddać po raz ostatni mężowi, jednak nie wierzy, że jej uczucia odżyją. Będzie musiała się zmagać nie tylko z dziwną umową, ale i świadomością, że tak naprawdę nie znała prawdy o własnym mężu.

Zasługiwała na mężczyznę, który podzieliłby się wszystkim po połowie i zniknął. Ja nie byłem takim człowiekiem. Byłem o wiele gorszy. Byłem potworem. Żądałem zadośćuczynienia. Domagałem się wyrównania miłości, którą jej ofiarowałem. Autentycznie współczułem kobiecie, która zdruzgotała moje serce.

Choć to tematyka nie dla wszystkich książka jest warta polecenia tym, którzy lubią mocniejsze erotyki z dosadnym językiem i mocnymi scenami, które są wstępem do ogromu emocji, jakie targają obydwoma małżonkami podczas próby odkrycia, co tak naprawdę pozostaje między nimi.


Pierwszy tom zaciekawił mnie swoją formą, a historia okazała się ciut dziwna, lecz zawarte w niej emocje i dobrze wykreowani bohaterowie są w stanie przyciągnąć uwagę. Motyw BDSM nie przeraża, choć jest dość obszerny. Ciekawy styl i nietuzinkowa opowieść o tym, jak łatwo można zniszczyć coś, co budowano latami. Nie zawsze dane jest nam poznać prawdziwą twarz osoby, która jest nam bliska.


Nie dla wszystkich, choć znajdzie swoich odbiorców. Pomimo kilku niedociągnięć czyta się szybko, odczuwa się emocje i obdarza bohaterów sympatią.
Ocena książki:
Tytuł: Małżeńska gra
Autor: C.D.Reiss
Wydawca: Kobiece
Liczba stron:456
ISBN:9788365601254

Książki stanowią dla mnie całodobową dostawę tlenu. Staram się zarażać swoją pasją każdego kto tylko wejdzie na moją orbitę. Dusza przepełniona fantastyką, serce bijące w rytm romansów, rozum łaknący zagadek i akcji. Od niedawna fanka literatury dziecięcej.

Jeden komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *