Konkursy

Rozdane laleczki- Konkurs/ Zgarnij dwa tomy mrocznych laleczek

   KONKURS
„Rozdane laleczki”
DO WYGRANIA PAKIET ZAWIERAJĄCY
„Skradzione laleczki”
oraz 
„Zaginione laleczki”
Wygrywa jedna osoba.
Wysyłka nagrody po stronie Wydawnictwa.
 
Co należy zrobić?
 
Zostawić komentarz, który będzie zawierał wasze wyobrażenie lalki z koszmarów. Może to być opis, rymowanka, co przyjdzie wam na myśl
 
Konkurs trwa do 30 lipca do 23:59
Sponsorem nagród jest Wydawnictwo Niezwykłe.  
Proszę o zapoznanie się z ogólnym regulaminem dostępnym
Choć zgłosiło się stosunkowo mało osób to wasze odpowiedzi były bardzo dobre. Miałam dylemat przy wyborze. Postanowiłam pokazać wasze odpowiedzi małej komisji ( Mama i Babcia) i to one dokonały wyboru…


Nie przedłużając pakiet laleczek wygrywa 
.
.
.
.
.
.
Irena Bujak, która naraziła moją babcie na niemiłe wspomnienia, które wywołały dreszcze czyniąc jej wypowiedź najbardziej wiarygodną. 


Na adres czekam 3 dni. Proszę o przesłanie go na maila dostępnego w regulaminie.


Gratuluje 🙂 Czekajcie na kolejne konkursy. 

Książki stanowią dla mnie całodobową dostawę tlenu. Staram się zarażać swoją pasją każdego kto tylko wejdzie na moją orbitę. Dusza przepełniona fantastyką, serce bijące w rytm romansów, rozum łaknący zagadek i akcji. Od niedawna fanka literatury dziecięcej.

14 komentarzy

  • Anonimowy

    O ludzie ! Lalki w horrorach i w ogóle lalki to koszmar! I pajace..
    Jak dla mnie sama lalka to już coś !
    ..
    Dookoła ciemno, słyszę tylko skrzypiące, stare okno i jakieś ciche trzaski desek na schodach. Zamykam oczy.
    A w mojej głowie upiorna lalka !
    Z uśmiechniętą ! To jest najgorsze ! Z uśmiechniętą twarzą ! Z ustami pomalowanymi dość krzywo bo ..a to może krew? Widać ją na policzku..
    Twarz ma białą i mega czarne oczy jak demon !
    Włosy czarne, długie, popalone w lekkim nieładzie.
    Stoi nade mną i patrzy z przerażającym uśmieszkiem.. zbliża się do mnie coraz bardziej.. nie mam nawet odwagi jej dotknąć ! Ubrana w stary, zakurzony i chyba brązowo szary frak.. na szyi ma bliznę. Dość długą, jakby miała poderżnięte gardło..
    Nic więcej nie widzę !
    Bo otwieram oczy a ona od razu ucieka zatrzaskując drzwi..
    Mam paraliż. !.
    Może być teraz już wszędzie ..

    .Dominika Adamska.

    • Anonimowy

      Zapomniałam !
      „Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych celem ogłoszenia wyników konkursu, tj. podanie imienia i nazwiska w przypadku wygranej.”

      Dominika Adamska

  • Zofia Kimla

    O raju, strach pomyśleć o lalce z koszmaru. Już taką widziałam w filmie. Byłam dorosła już. Bałam się potem spać w nocy przy zgaszonym świetle. Musiałam zapalić światło. Lalka taka z koszmaru jest straszna. Przestałam się bawić z bratanicą lalkami, bo cały czas miałam przed oczyma złość i podłość lalki z koszmaru. Obawiałam się wzroku naszych lalek. Myślę,że tych z książki nie będę się bała, bo wyobrażenia będę miała inne niż scenarzysta filmu.

    Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych celem ogłoszenia wyników konkursu, tj. podanie imienia i nazwiska w przypadku wygranej.
    Zofia Kimla

  • Anonimowy

    Laleczki z koszmarów…? Ale ja lubię laleczki, sama je robię, dlaczego z koszmarów? Laleczkom robię zdjęcia, w końcu to modelki idealne, nigdy nie tracą cierpliwości! Aż któregoś dnia zrobiłam zdjęcie Calineczce – kumpel obejrzał i stwierdził "Wiesz, to chyba Laleczka Chucky, nie Calineczka!"… oto ona: [niestety nie udało się wkleić zdjęcia, stąd linka 😉 ]
    https://www.deviantart.com/aksinia/art/Baby-Doll-with-a-train-748628829
    Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych celem ogłoszenia wyników konkursu, tj. podanie imienia i nazwiska w przypadku wygranej.
    Magda Łuszczyk

  • Basia Po

    Patrzę w oczy i czuję dreszcz przechodzący wzdłuż kręgosłupa. Świdrują mnie i dotykają dna mojej duszy wstrzykując zło tak głęboko aż myślę, że nigdy go nie wykorzenię. Karminowe usta jeszcze podkreślają biel twarzy, od której nie mogę oderwać wzroku. Złowieszczy uśmiech pomału wypływa na jej lica. Gdziekolwiek staję, jej hipnotyzujące spojrzenie śledzi każdy mój ruch.
    Ale czy przedmiot martwy jakim jest lalka może… nie być martwy?
    Podnoszę rękę, próbując zasłonić się przed nią. Ona robi to samo.
    Chwila! Moment! To ja nią jestem! To ja niszczę siebie! Jestem lalką!
    —–
    „Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych celem ogłoszenia wyników konkursu, tj. podanie imienia i nazwiska w przypadku wygranej.”

  • Malgorzata Duda.loffler

    Laleczka z koszmaru jak dla mnie to taka z porcelanową twarzyczką, te loczki, piękna sukieneczka, całość taka czysta i wymuskana. A cały efekt robią te OCZY: szklane, puste, martwe, a jednak wwiercające się w Ciebie i jakby śledzące każdy Twój ruch.

  • Iwona Przygodzka

    Laleczka rodem z koszmaru nie ma wobec ludzi dobrego zamiaru,
    Gdy nikt nie widzi, oczy otwiera i z kuchennej szuflady prawdziwy nóz zabiera,
    Oczy się świecą, ręce ruszają, nogi jak żywe wyglądają,
    Gdy na nią spojrzysz-zabawkę udaje i przez to taka upiorna się staje…
    Włosy splątane, krótkie i rude, w jej oczach widać tylko obłude,
    Sukienka z koronki, w czarnym kolorze – ta lalka miła być nie może…

    Akceptuję regulamin wraz ze zgodą na przetwarzanie danych osobowych.

    • Iwona Przygodzka

      Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych celem ogłoszenia wyników tj. podanie imienia i nazwiska w przypadku wygranej.

  • Irena Bujak

    Lalka z moich koszmarów? Jest trochę podobna do tej z filmu Annabele, ale jest… chłopcem. porcelanowy, ślicznie ubrany, dopóki śledzi się go wzrokiem do brody wszystko jest dobrze. Jednak, gdy tylko spojrzę na twarz przechodzi mnie dreszcz niepokoju. Cała we krwi i te złe spojrzenie. Ono mi mówi, że nie jestem bezpieczna i nie zdołam uciec. Nigdzie nie jestem bezpieczna…

    Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych celem ogłoszenia wyników tj. podanie imienia i nazwiska w przypadku wygranej.

  • Rozchełstana Owca

    Taka laleczka na bank musi być z porcelany, blond włoski, o jasnej cerze, małe okularki, niewinny uśmieszek i zielona sukienka – miałam taką za dziecka i przerażała mnie jak nie wiem co 🙂

    Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych celem ogłoszenia wyników tj. podanie imienia i nazwiska w przypadku wygranej.

  • Anonimowy

    Od razu laleczka Chucky na myśl mi przychodzi,
    niech jej niewinna buzia was nie zwodzi.
    Ja od małego chyba się nie bałam,
    szybko horrory w tv oglądałam.
    Każdy ma coś czego sie bardzo boi,
    i nie zawsze sen go ukoi.
    Mój syn jak był malutki taką "laleczke" miał,
    taką której się bał.
    Był to teletubiś żólty maskotka,
    na jego widok jego mina była wiotka.
    Płakał gdy tylko go widział,
    to był jego horrorowt przydział.

    Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych w celach konkursowych oraz w celu ogłoszenia wyników konkursu.

    Karolina S.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *