Marta wśród książek,  Recenzje

Kroniki Jaaru. Księga luster- Adam Faber

Czasami jedna myśl pcha nas nie w tę uliczkę co zawsze i zmienia naszą trasę. Nic nieznaczące do tej pory kilometry prowadzą tam, gdzie na rogu czeka nieznane. To od nas zależy czy nieświadomie postawiony krok ciągnący  ku przygodzie zmieni zapisany los, czy tylko otrze się o nas dalej kroczących tą samą ścieżką.
 
Czy to wszystko mogło być tylko złudzeniem? Czy mogło się jej tylko śnić?
Zresztą… Jawa czy sen – jakie to miało znaczenie?
 
Kate jak przystało na typową nastolatkę, prowadzi spokojne życie, mieszkając z ciotką i mając na wyłączność malowniczy Londyn. Gdy pewnego dnia wiedziona silnym przyciąganiem trafia na próg sklepu z wieloma przedmiotami magicznymi, nie wie, że chwilę później jej życie odmieni się na zawsze. Dziewczyna dostaje od właścicielki sklepu Księgę luster i za jej pośrednictwem próbuje rzucić magiczne zaklęcie na Jonathana. Kate pragnie miłości i uwagi rzeczonego przystojniaka, jednak nic nie idzie po jej myśli, gdyż dziewczyna trafia do Jaaru, niesamowitej krainy zamieszkałej przez stworzenia ze snów. W tym samym czasie Fion, baśniowy fer Jaaru buntuje się, ucieka z domu w poszukiwaniu przeznaczonej mu czarownicy, jednak trafia w ręce złej nimfy Erato. Życie Kate odmieniło się na zawsze. Co przyniesie jej wiedza na temat jej możliwości i samego istnienia Jaaru?
Gdy jako fan książek fantastycznych trafiasz na książkę oznaczaną mianem fenomenu na skale Harry’ego Pottera, sięgasz po nią bez zastanowienia. Czy było warto?
Księga luster to niesamowity i niezwykle magiczny wstęp do przygód Kate Hallander, która nie tylko nie wie o swoim pochodzeniu, ale i mocach, jakie ma. Jedna przypadkowa wyprawa do sklepu i niewinnie rzucone zaklęcie sprawiają, że świat, jakim widziała go Kate, przestaje istnieć. Skoro czarownice istnieją naprawdę, to czego jeszcze możemy się spodziewać? 
Czas wyznaczał chwile oczekiwania, które w mroku stapiały się z nieskończonością.
 
Adam Faber w nietuzinkowy i bardzo barwny sposób zaprasza nas do świata, w którym magia jest czymś naturalnym i nie ma ograniczeń wiekowych. Ta historia spodoba się każdemu bez względu na wiek i poziom miłości do fantastyki. Zachwycą was świetny i bardzo lekki styl autora oraz jego umiejętność budowania napięcia i tworzenia magii, która oplecie was niczym bluszcz i wciągnie na dobre w tę historię.
Ciekawie ma się również sprawa z bohaterami, którzy skradną wasze serca. Pojawia się tu sporo postaci, stworów i miejsc. Nie wzbudza to jednak zamętu i czytelnik bez problemu odnajdzie się pośród namhajd, ferów i czarownic. To pełna humoru, magii i niesamowitych stworzeń historia, która poprowadzi nas ścieżką magii, przygód i tarapatów, w które lubią wpadać zarówno Fion, jak i Kate. Opowieść o tej dwójce złączonej losami nieba przysporzy wam godziny dobrze spędzonego czasu, zakorzeniając ziarenko nadziei, że każdy kolejny tom będzie równie magiczny, zabawny i trzymający w napięciu.
Fery i ich wiedźmy często rodzą się w zbliżonym czasie, pod tym samym niebem, które łączy ich losy.
Z całą świadomością polecam tę książkę każdemu bez względu na wiek, bo z miłości do magii i jednorożców nie sposób wyrosnąć, a Kate prowadzi równie ciekawe życie co inny młody czarodziej i warto podążać jej ścieżkami.
Przykro mi Kate, ale to niemożliwe. Jeśli nie będziesz uprawiać magii, drzwi Jaaru będą przed tobą zamknięte.
Ocena:
Tytuł: Kroniki Jaaru. Księga luster
Autor: Adam Faber
Wydawca: Czwarta strona
Liczba stron: 456
ISBN:9788379766925

Książki stanowią dla mnie całodobową dostawę tlenu. Staram się zarażać swoją pasją każdego kto tylko wejdzie na moją orbitę. Dusza przepełniona fantastyką, serce bijące w rytm romansów, rozum łaknący zagadek i akcji. Od niedawna fanka literatury dziecięcej.

4 komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *