Marta wśród książek,  Recenzje

Uleczone dusze- Tillie Cole

Czasami przeszłość spowija ciemność i tylko nieliczne jej skrawki docierają do skażonego nimi umysłu. Bolesne fragmenty skryte za mgłą pozwalają człowiekowi funkcjonować. Co jednak gdy pamiętasz wszystko, co cię spotkało? Napędza cię gniew i ogień podsycany szaleństwem czy paraliżuje strach i wciąż żywy ból?
 
Być może jest tak, że jeśli ktoś wmawia ci coś wystarczająco często, to w końcu zaczynasz w to wierzyć. A potem w twoim życiu pojawia się ktoś, kto sprawia, że to wszystko kwestionujesz. Dzięki niemu zaczynasz wierzyć, że jesteś coś warta.

 

Ogień płonący w żyłach Flame’a od zawsze napędzały traumy z przeszłości. Uznawany za szaleńca, któremu z drogi schodzą nawet bracia z klubu. Ci, którzy widzieli, jak morduje, czują respekt. Wciąż tkwi w swych traumatycznych wspomnieniach, karmiąc swój wewnętrzny ból i wściekłość. Gdy ktoś dotknie Flame’a musi zginąć. Ta zasada dotyczyła każdego… do czasu, gdy pojawiła się Maddie.
Dziewczyna, której przeszłość jest czarna niczym smoła. Od dziecka bita, poniżana, wiązana i poddawana okropnym rytuałom. Uratowana z rąk sekty powoli cieszy się wolnością. Czy szalony motocyklista może zakochać się w najbardziej aspołecznej dziewczyny uratowanej z czeluści sekty? Czy miłość może zasklepić wciąż sączące się rany? Czy po tak traumatycznej przeszłości można odnaleźć spokój i ukojenie?
Na ten tom czekałam z niecierpliwością. Postać Flame’a w każdym z tomów przykuwała uwagę i intrygowała. Czy jego odrębna historia spełniła moje oczekiwania?
Tillie Cole w swojej twórczości nie używa pół środków. Kaci Hadesa w każdej odsłonie ociekają brutalnością, erotyzmem i mrocznym klimatem, jednak dopiero historia Flame’a pozostawi w czytelniku wyrwę. To niezaprzeczalnie najmroczniejsza, bolesna i zaskakująca poziomem brutalności opowieść o wpływie przeszłości, paraliżującym uczuciu wściekłości.

 

Czymże są słowa? Czasami jedno spojrzenie oczu, jeden rumieniec mówią wszystko. Słowa mogą zranić. Milczenie może uleczyć.

 

Największe wrażenie wywarły na mnie kreacje głównych bohaterów. Autorce udało się stworzyć postaci, które przyciągają uwagę, potrafią wyryć swój obraz w naszej pamięci i wciągnąć czytelnika w spirale emocji. Tillie Cole niemal z chirurgiczną precyzją stworzyła przerażający obraz maltretowania dzieci, niszczenia ich światopoglądu i łamania psychiki. W opozycji zaś dając czytelnikowi rodzące się uczucie, które nie miało prawa się wydarzyć, wychodzące za wszelkie ramy możliwości. On i jego krwawiąca dusza oraz Ona, dająca mu szczęście i dzieląca się swym sercem. Ich spotkanie zmienia życie obojga, a dla autorki jest szansą na stworzenie niezwykłego, niesztampowego obrazu miłości.
Ciężko jest opisać emocje, jakie towarzyszyły mi podczas lektury Uleczonych dusz. Niepokój, strach i łzy spływające podczas zgłębiania tajemnic Flame’a i Maddie mieszały się z westchnieniami i rumieniącymi się polikami. Tu emocje zarówno złe, jak i dobre kłębią się i wybuchają z ogromną siłą. Nie da się przejść obojętnie obok tej odsłony serii Katów.
Na tym polega cały urok wolnej woli, Lilah. Postępujemy zgodnie z własnym wyborem. W przeciwieństwie do tego, jak żyłyśmy w społeczności, tutaj jesteśmy paniami własnego losu.

 

Podobnie jak w poprzednich tomach i tu powieściopisarka w swoim niepowtarzalnym stylu serwuje nam rollercoaster, z którego ciężko będzie zejść. Powieść kipi erotyzmem i mrokiem, a jedyne, o czym można myśleć to, gdzie leży kontynuacja. Autorka zadbała o dobrą historię, realnych bohaterów i mroczną prawdę, którą zrównoważyła ogniem uczuć. Jeśli spodobały się wam poprzednie tomy, ten wywrze na was ogromne wrażenie. Trzeba jednak podkreślić, że tym razem możecie mieć zszargane nerwy, Uleczone dusze to powieść dla dorosłych i to im ją polecam.

 

Ocena:
Tytuł: Uleczone dusze
Seria: Kaci Hadesa
Autor: Tillie Cole
Wydawca: Editio Red
Liczba stron:376
ISBN:9788328339620
Data premiery: 23 października 2018

Książki stanowią dla mnie całodobową dostawę tlenu. Staram się zarażać swoją pasją każdego kto tylko wejdzie na moją orbitę. Dusza przepełniona fantastyką, serce bijące w rytm romansów, rozum łaknący zagadek i akcji. Od niedawna fanka literatury dziecięcej.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *