Doyenne
Marta wśród książek,  Recenzje

Doyenne-Anne Malcom

Droga do sukcesu nie zawsze usłana jest różami. Częste wybory, kompromisy i wyrzeczenia nie przekładają się na wyniki, a perfekcjonizm może okazać się zarówno kluczem do sławy, jak i gwoździem do trumny, w której można pochować emocje, uczucia, rodzinę, życie poza biurem. A ty co byłbyś w stanie poświęcić dla szybkiego przejścia po drabinie sukcesu? Charlotte bez wahania oddałaby wszystko, co posiada, byleby tylko dłużej utrzymać się na szczycie. Przez lata odrzucała wszelkie emocje, stając się bezwzględną kobietą biznesu. Jeden moment sprawił, że jej spojrzenie na świat diametralnie się zmienia. Nagle potęga i władza odchodzą w niepamięć razem z pieniędzmi, a ona musi walczyć o życie. Napaść w ciemnym zaułku stanowi początek kruszenia się władczej wieży, która w obliczu zagrożenia okazuje się równie krucha co szkło. Na szczęście w ostatniej chwili przychodzi niespodziewana pomoc. Mężczyzna o wilczych oczach ratuje Charlotte z opresji i równie szybko, jak się pojawił, znika. Kobieta chce za wszelką cenę odnaleźć swojego wybawcę. Jak rozwinie się ta historia? Co da nam Doyenne?

 

Doyenne

 

Z twórczością Anne Malcom wcześniej spotkałam się kilkukrotnie. Jej umiejętność łamania wszelkich schematów kusi i zaskakuje, dając przy tym ogromną dawkę emocji, które często ciężko jest przypisać do konkretnej kategorii. Gdy w zapowiedziach pojawiła się Doyenne, z miejsca wiedziałam, że chce poznać tę historię. A gdy jestem już po lekturze, to nie potrafię się zdecydować czy kocham ten tytuł, czy raczej bliżej mi do nudy. Jednak od początku. Całość napisana jest dość specyficznie, gdyż większość powieści opiera się na przemyśleniach i mądrościach życiowych Charlotte. O ile te po napaści wciągają bez reszty, a zmiana widoczna jest gołym okiem, to pierwsza część tej historii może nużyć i denerwować powolnym tempem akcji. Na szczęście wrażenie było ulotne i im dalej w las, tym los tej władczej kobiety ciekawi coraz bardziej. Anne Malcom ma niezwykle plastyczny styl, dzięki czemu potrafi w słowa ubrać coś niepowtarzalnego, innego i łamiącego normy społeczne. Jej twórczość pozwala nam spojrzeć na świat w nietypowy sposób.

 

Wśród bohaterów

 

Zanim jednak o odczuciach na temat fabuły, słów kilka o postaciach. Charlotte i jej wybawca. Tych dwoje to nie typowy przykład rodzącego się uczucia. Ona władcza, spełniona i odrzucająca wszystko, co mogłoby jej odebrać pozycje. On, Jacob Lucas. Mężczyzna ostrożny i tajemniczy wkracza do jej życia we właściwym czasie, by ją uratować, ale czy to wystarczy, gdy odezwą się demony, a latami odrzucane wartości zaczną zmieniać światopogląd? Jedno jest pewne, każde z nich wciąga nas do swojego świata, wywołuje irytacje, zachwyt i ciekawość. Uwielbiam powieści, gdzie charakter i zmiany w sposobie myślenia i postrzegania świata stanowią jej podstawę. Sam wątek romantyczny jest tłem, spoiwem, które tylko uwypukla to, co powinien w tej historii dostrzec czytelnik. Obojgu daleko do ideału, przemyślanych i racjonalnych decyzji, ale razem tworzą idealną całość, dopełniając zarówno światło, jak i mrok dookoła siebie. Osobiście wolałabym dużo więcej rozdziałów z perspektywy Jacoba. To z nich bije większy dynamizm, ale doceniam nawet te mniej porywające fragmenty, gdyż całość stanowi niesztampową i poruszającą historię.

 

Podsumowanie

 

Rozdarcie i niedosyt. Te dwa odczucia tworzą moją wizję tej powieści. Doyenne nie spodoba się każdemu. Sporo tu przegadania, które jednak w ogólnym rozrachunku faktycznie tworzy postawę Charlotte. Mało tu romansu, jednak to, czym autorka nas raczy jest na najwyższym poziomie, stąd niedosyt. Surowość i konsekwencja w tworzeniu tej historii jest plusem, podobnie jak kreacja dwójki bohaterów, którzy są jej składowymi. Jest tajemniczo i zaskakująco. Zmienne tempo akcji mnie ujęło w swe sidła, jednak nie do każdego przemówi. Nie wiem, czy polecić tę powieść. Doyenne to jedna z tych opowieści, które wywrą na każdym odmienne wrażenie. Nie jest idealnie, ale czy musi być? Warto zajrzeć głębiej, dokładniej przyjrzeć rodzącej się relacji i swoim reakcjom na poszczególne wybory. Kto wie, może wam też spodoba się łamanie schematów i oryginalne podejście do uczuć.

 

Ocena: 

Ocena siedmiu kruków

Autor: Anne Malcom 

Tłumaczenie: Anna Piechowiak 

Tytuł: Doyenne 

Tytuł oryginalny: Doyenne 

Wydawnictwo: Papierówka 

Wydanie: pierwsze 

Data wydania: 2021-05-17

Kategoria: literatura obyczajowa, romans 

ISBN: 9788366429291

Liczba stron: 328

Książki stanowią dla mnie całodobową dostawę tlenu. Staram się zarażać swoją pasją każdego kto tylko wejdzie na moją orbitę. Dusza przepełniona fantastyką, serce bijące w rytm romansów, rozum łaknący zagadek i akcji. Od niedawna fanka literatury dziecięcej.

Jeden komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *