Marta wśród książek,  Recenzje

Pieśń miecza- Bernard Cornwell

Pozorny pokój wiszący na włosku jest tylko mirażem wśród piasków intryg i tajemnic, które cię otaczają. Los stawia przed tobą okazję, która pozwoli ci osiągnąć wiele. Co będziesz w stanie poświęcić?

Uhtred spokojnie chroni tereny Wessexu na Tamizie. Świadomy tego, że pokój między Sasami a Duńczykami jest niezwykle kruchy, czeka na możliwość działania. Król Alfred, gdy tylko dowiedział się, iż wikingowie pod rządami dwóch jarlów przejęli władzę nad Londynem, nakazuje Uhtredowi odzyskać rządy nad miastem. Sprawa wydaje się jasna. Niestety nie zawsze, to co z pozoru jest proste w wykonaniu, udaje się bez przeszkód. Uhtred bowiem dostaje propozycje przejścia na stronę wroga. Czy tron Mercji będzie wystarczającym powodem przejścia w szeregi wikingów? Czy razem z sobą pociągnie swego przyrodniego brata?

Tom za tomem, historia nabierająca kolorytu i rozpędu może okazać się pustym balonem czczych obietnic. Czy tak jest w przypadku Pieśni miecza, czyli czwartego już tomu serii Wojny Wikingów spod pióra Bernarda Cornwella?

Z każdym kolejnym tomem coraz mocniej rysują się sympatię, którymi obdarzamy bohaterów pojawiających się na kartach powieści. W zapomnienie idą początkowe problemy z zapamiętaniem imion czy miejsc, a powrót do ich losów jest niczym odtworzenie spotkania ze znajomymi i znaną historią w tle. Taką, której końca wciąż nie znasz i z niecierpliwością spijasz każde zapisane słowo. Nagle to, co wcześniej było tylko wzmianką, niejasną podpowiedzią zaczyna się ziszczać na naszych oczach.

Od początku to Uhtred jest tym, na którym czytelnik skupia się najczęściej. Na przestrzeni lat i w obliczu nowych wydarzeń możemy obserwować, jak zmienia się jego podejście do wielu spraw, jak narasta w nim frustracja po złych decyzjach ludzi, którym musi podlegać. Dzięki temu mamy wrażenie, że znamy jego i to jakich decyzji dokona w obliczu nadchodzących wydarzeń. Czy tak będzie? Tego nie zdradzę.

Tajemnice, akcja i niesłabnąca ekscytacja mieszają się z intrygującą fabułą i świetnie przedstawionym światem, który jest tłem dla wydarzeń kolejnych odsłon powieści. Kreacja bohaterów zdaje się wzbijać na kolejne poziomy i nie tylko zachwycać, ale i zaskakiwać. Napięcie narasta z każdą przewracaną stroną i jestem w stanie zapewnić was, że to jeszcze nie koniec zaciętych walk, trudnych decyzji i spektakularnych bitew, które tworzą historię. To gratka dla miłośników akcji i historii w jednym, a to wszystko spisane niezwykle lekkim i barwnym piórem samego Cornwella, który wciąż jest numerem jeden, gdy w grę wchodzi powieść historyczna z tych wielkich.

 

Ocena:

Tytuł:Pieśń miecza

Cykl: Wojny Wikingów

Autor: Bernard Cornwell

Wydawca: Otwarte

Liczba stron:496

ISBN:9788375155303

Data premiery: 3 kwietnia 2019

Książki stanowią dla mnie całodobową dostawę tlenu. Staram się zarażać swoją pasją każdego kto tylko wejdzie na moją orbitę. Dusza przepełniona fantastyką, serce bijące w rytm romansów, rozum łaknący zagadek i akcji. Od niedawna fanka literatury dziecięcej.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *