nigdy sami
Dafciki wśród książek,  Recenzje

Magiczna 7. Nigdy sami-Giuseppe Quattrocchi, Kid Toussaint

Nie da się przewidzieć, gdzie poniesie nas los i które miejsce na ziemi okaże się tym naszym. Życie i otoczenie zmieniają się podobnie do nas samych. Choć to naturalna kolej rzeczy, to zaczynanie w nowym miejscu wciąż może wiązać się ze stresem. Leo po raz kolejny idzie pierwszy raz do szkoły. Stres potęguje ciągła nieobecność jego mamy, która również musi mierzyć się z nowym miejscem pracy, oraz tajemnica, którą chłopiec skrywa przed wszystkimi. Nadprzyrodzona moc nie pomaga mu w dopasowaniu się, jednak doprowadza go do innych osób z podobnie nieprawdopodobnymi zdolnościami. Czy ich spotkanie jest przypadkowe?

Nigdy sami

Kolejny komiks w naszych rękach kusi przepiękną okładką i niezwykle fantastycznym środkiem. Magiczna moc rozdzielona na siedmioro uczniów potężnego maga przetrwała wieki i teraz jej skrawki będzie można zobaczyć w szkole średniej. Jakby nastolatkowie mieli dość problemów z dojrzewaniem, zmierzyć się będą musieli z pradawną mocą, o której nie wiele wiedzą. Wszyscy byli wyrzutkami i żyli na uboczu. To się jednak zmienia. Przed nimi bowiem ścieżka pełna przygód, niebezpieczeństw i nowych przyjaźni. Jedno jest pewne, nie będą nigdy sami.

Wśród bohaterów

Pierwszy tom to zwykle zarys przygód i osobowości bohaterów. Niektórych udaje nam się poznać, inni intrygują skrawkami tego, co autor zarysował w tym zeszycie. Bez względu na to, w jakim stopniu przyszło nam zajrzeć w ich wnętrze, bez problemu obdarzamy ich sympatią i z zaciekawieniem wczytujemy się w historię skrytą za piękną paletą barw i tajemnic. Leo, Hamelin, Lupe, Farah i Alicja. Ta piątka roztoczy przed nami historię, która jest fascynująca i niezwykła w swej prostocie. W pierwszym tomie sporo się dzieje i młodszym czytelnikom może się co nieco mieszać. Mamy nadzieje, że dość szybko fabuła ułoży się w spójną ścieżkę, a postaci, które początkowo podchodziły do siebie niechętnie, zmienią do siebie nastawienie. Mimo lekkiego zamętu scenariusz jest niezwykle intrygujący. Zaklinacz, duch, telepata, szaman, alchemik, wróżbita oraz czarnoksiężnik. Ta siódemka sporo namiesza i na dłużej przyciągnie czytelnika.

Wśród Ilustracji

Kreska, barwy, magia płynąca z każdej przewracanej strony. Nigdy sami przykuwają uwagę. Obraz od razu wchłania umysł czytelnika i daje mu masę magicznej i tajemniczej treści. Z pewnością jest to zasługa efektu znikającego tła, które nadaje głębi samej historii i przede wszystkim emocjom, jakie targają bohaterami. Jest ciut mrocznie, w powietrzu czuć niepewność i fakt, że każde z nich do tej pory świadome swej odmienności było raczej wyrzutkiem. To szeroka paleta barw i niesamowicie płynna kreska, sprawiają, że przed naszymi oczyma pojawiają się prawdziwe emocje, które udzielają się i nam.

Podsumowanie

Nigdy sami to niepewność, chęć przygody i podzielenia się z innymi tym, co skrywamy w sobie. Nastoletnie problemy mieszają się tu z nadprzyrodzoną siłą, która wcale nie dodaje odwagi i pewności siebie. Dzięki temu bohaterowie nie są doskonali, zmagają się z podobnymi problemami, co młodzi odbiorcy tejże serii, a dodatkowo dzierżą w dłoniach moc, której siła zaskoczy nas wszystkich. Lekka, przyjemna i zarazem mrocznie-tajemnicza seria, która powinna znaleźć się na półkach każdego miłośnika powieści graficznych kochających pradawne moce i poszukiwania przygód. My już nie możemy się doczekać, aż w nasze ręce wpadnie kolejny tom. Oby dłuższy niźli pierwsza odsłona Magicznej 7.

 

Ocena: 

Ocena 9 kruków

 

Scenariusz Kid Toussaint

Rysunki Giuseppe Quattrocchi

Tłumaczenie Maria Mosiewicz

Tytuł Nigdy sami

Tytuł oryginału Jamals seuls

Wydawnictwo Egmont

Wydanie I

Data wydania 2022-05-18

Kategoria fantastyka

ISBN 9788328156111

Liczba stron 56

Książki stanowią dla mnie całodobową dostawę tlenu. Staram się zarażać swoją pasją każdego kto tylko wejdzie na moją orbitę. Dusza przepełniona fantastyką, serce bijące w rytm romansów, rozum łaknący zagadek i akcji. Od niedawna fanka literatury dziecięcej.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *