Iskra-Katarzyna Tkaczyk
Tajemnice zdają się budować wszelkie światy, ten realny i te, do których wiodą nas przeróżne powieści. Jedne drzemią w nadziei na odkrycie, inne zaś oplatają wszystko dookoła, zmuszając tym samym do działania. Olav na własnej skórze poczuł, jak wielka siła drzemie w tajemnicach, szczególnie tych, o których nie mamy pojęcia. Chłopak był cichym i posłusznym synem młynarza, ten jednak wciąż używał w stosunku do niego siły. Młody Olav przyjmował z pokorą i w ciszy każdy taki epizod, jednak każdy ma swoje granice. Pewnego dnia odkrył nie tylko je, ale i potężną moc drzemiącą w jego środku. Zabił swego ojca, przez co naraził się ludziom w wiosce. Od linczu ratuje go Zielarz, który przydziela mu czarodzieja, mającego pomóc mu w okiełznaniu odkrytej mocy. Breva już majaczy na horyzoncie, a Olav jeszcze nie wie, że wystarczy iskra, by tajemnice posypały się jak domek z kart. Czy jest na to gotowy?
Iskra
Młody, cichy i nieśmiały chłopiec, którego los nie oszczędzał. Jego codzienność naznaczona była agresją i alkoholem, które rządziły jego ojcem. Tylko zielarz Brunon czuwał nad chłopcem, dając mu bezpieczną przystań i wyciągając do niego rękę, gdy wszystko się zmienia. Już na początku tejże historii zauważyć można jak sprytnie i z wyczuciem autorce udało się w fantastyczny świat wpleść tak przyziemne, a zarazem ważne tematy, jak alkoholizm rodzica. To iskra, która rozpala ogromną moc i rzuca światło na dalsze wydarzenia. Rozwój wydarzeń nie daje nam się nudzić, jednak autorka nie podaje przy tym niczego na tacy. Wraz z Olavem musimy wybrać drogę do prawdy i przygotować na to, co zgotował nam los. Początki bywają trudne, tu jednak za sprawą ciekawego i niezwykle plastycznego pióra autorki, poznawanie całego świata, który stworzyła, jest przyjemną podróżą.
Wśród bohaterów
Iskra pod względem świata jest mocno rozbudowana, choć wciąż skrywa przed nami masę tajemnic. Magiczne moce, zagadki i miejsca pełne emocji, które są w stanie zdziałać wiele. To nic nieznaczące elementy, które nie miałyby racji bytu bez postaci. Tu pisarce udało się zaciekawić czytelnika z miejsca, ale to zaufanie wzrośnie wraz z kolejnymi odsłonami tej historii. Skąd ta pewność? Olav, chłopiec, który nagle nie przestaje być nieśmiały i cichy, nie napawa się daną mu mocą. Musi nauczyć się z niej korzystać nie inaczej niż ciężką pracą i dużą dozą cierpliwości. To świadczy i o tym, że powieściopisarka dba o szczegóły. Nie inaczej jest przy innych postaciach i całym świecie przedstawionym, który przyciąga strukturą i nieznaną siłą.
Magowie, Kapłani i cały świat żywiołów mocno wciągnęły mnie w swoje czeluści. Iskra to propozycja typowo młodzieżowa, jednak nie przeszkadza to w odbiorze starszym czytelnikom. No może zachowanie Olava początkowo będzie ciut irytować, a część opisów niepotrzebnie przedłuży tę podróż. Pomimo niewielkich minusów Iskra czyta się sama. Autorka zachwyca szczegółowym i rozbudowanym światem, w którym nie sposób się zgubić. Łączy magię z problemami społecznymi. Stawia na rozwój bohaterów, ciężką pracę, ale i zachwyca siłą umiejętności chłopca.
Podsumowanie
Katarzyna Tkaczyk dała nam przedsmak czegoś niesamowitego. Pozwoliła poznać świat, w którym przyjdzie nam odkrywać tajemnice. Dała możliwość poznania początku drogi głównego bohatera i patrzenia na jego rozwój oraz zmiany, które przyniesie nauka i ciężka praca. Magia, moce żywiołów i cienie, które wciąż zasłaniają poniektóre wątki. Iskra jest powieścią, która wciąga bez ostrzeżenia. Bywa nierówna, jednak nie męczy dzięki zwrotom akcji. Świetna kreacja postaci, wyważone odsłanianie stworzonego świata i szczypta zaciekawienia, która niepozornie niczym iskra rozpala nas od środka. Pozostaje mi czekać na kolejną część i rozwinięcie wątków, które wciąż tkwią mi w głowie. Młodzież ubawi się świetnie, starsi trochę ponarzekają, ale wszyscy będą chcieli wiedzieć co dalej.
Ocena:
Autor: Katarzyna Tkaczyk
Tytuł: Iskra
Wydawnictwo: Nowa Baśń
Wydanie: pierwsze
Data wydania: 2021-05-26
Kategoria: fantastyka
ISBN:9788382030860
Liczba stron:592