Nevermore. Kruk-Kelly Creagh - Marta wśród książek

Pragnienia napędzają nas każdego dnia. Jedne pielęgnowane latami, inne pojawiające się znienacka. Jedne przynoszą ze sobą szczęście i miłość, inne z pragnień zmieniają się w koszmary. Nie jesteś w stanie przewidzieć, co szykuje ci los. Zatem pozostaje nam jedno. Uważaj, czego pragniesz, bo może się to spełnić w najmniejszym szczególe. Nawet jeśli myślisz, że nic nie może pójść nie tak, los postawi na taką opcję całą wypłatę. Isobel prowadziła uporządkowane życie cheerleaderki. Jednak pewnego dnia życie kapitanki drużyny zaczyna się walić. Wszystko przez Pana Swansona, który angażuje uczniów do swojego projektu, a jej nakazuje pracować w parze z Varenem, najbardziej niesympatycznym Gotem, z którym tak naprawdę nikt w klasie nie zamienił nawet zdania. Czy coś bardziej może pójść nie tak?

Kruk

Ileż ja czekałam na to wznowienie serii, wiem tylko ja i moja przyjaciółka, której wciąż o tym smęciłam. Jednak o to jest Kruk w mych rękach i umyśle. Czy się nie zawiodłam? Kelly Creagh udowadnia od pierwszych stron, że wie, jak chce poprowadzić tę historię. To czysta mozaika z błyszczących ciemnością, mrokiem i niepokojem kamieni, tworzących skomplikowaną i fascynująca całość. Czytelnik niemalże natychmiast zostaje otoczony mrokiem, ale i czymś romantycznym. Kruk to powieść pobudzająca wyobraźnie z przepiękną i jakże dopasowaną okładką. Tu pragnienia mieszają się z demonami, a poukładane życie z chaosem. Całość jest niezwykle płynna i wciągająca. Lekkie pióro autorki połączone z jej bujną wyobraźnią daje nam niezwykle ciekawe połączenie.

Wśród bohaterów

Na głównym planie znajdują się oni, Isobel i Varen. Ona piękna, lubiana kapitanka drużyny cheerleaderek wiedzie poukładane życie. On niczym nieprzenikniona skała odstrasza każdego samym wyglądem i sposobem bycia. Gdy łączy ich projekt zaczyna się dziać. Dosłownie. Isobel wie, jak ważna jest ta praca a Varen plusuje wiedzą na temat Allana Edgara Poe. Nie może zrezygnować, ale chłopak nie kusi charakterem. Gdy wokół niej zaczynają dziać się dziwne rzeczy, każdy powoli się od niej odsuwa, a ona gubi granice między rzeczywistością a koszmarami. Jej postać jest niezwykle sugestywna, łatwo się z nią utożsamić i śledzić zmiany, jakie w niej zachodzą. Jednak z równie wielką fascynacją podchodzi się do Varena. Nieprzenikniony mrok i tajemnica skrywana pod kamienną maską gbura. Odkrywanie go jest równie pociągające, co niebezpieczne. Oczywiście Kruk to nie tylko tych dwoje. Tu każda postać spaja się z fabułą i idealnie wpasowuje się w obraz malowany słowem.

Wśród wrażeń

Kruk dostarczył mi masę emocji. Czułam na sobie macki tajemnic, mroku i gry przeciwieństw. Autorce udało się na stałe przykuć moją uwagę i sprawić, że z uzależnieniem chce sięgnąć po więcej. To otwarcie historii, która jeszcze nie raz zaskoczy i pochłonie bez reszty. Czy uczucie może zrodzić się tam, gdzie mrok ściera się ze światłem? Nastolatka mierząca się z masą wymyślonych problemów w kontrze do jej idealnego życia i ten, którego mrok otula jak pierzyna. Oboje uzależniają, a w połączeniu z masą wydarzeń i klimatem tworzą intrygującą mieszankę. To debiut autorki, lecz im głębiej pochłania nas treść, tym mniej czuje się coś poza zachwytem. O tak, Kruk rozbudza żądzę i uzależnienie, które może pokonać tylko kolejny tom. Mrocznie, duszno i nieco romantycznie a do tego pouczająco.

Ocena :